W ostatni weeken w Poznaniu odbył się kurs ,,Dietetyka w sporcie", w którym miałam przyjemność uczestniczyć. Teorii na temat tego, co powinien jeść sportowiec lub osoba o dużej aktywności fizycznej jest całe mnóstwo. Osoby ćwiczące na siłowni często dzielą się nimi na forach, jednak nie są to wiarygodne źródła wiedzy.
Nasze diety bazują na faktach naukowych, a wiedza w każdej dziedzinie dietetyki, również sportowej, wciąż się rozszerza. Chcąc być na bieżąco z najnowszymi zaleceniami i doniesieniami naukowymi nie mogło mnie zabraknąć na tym szkoleniu.
Szkolenie łączyło podejścia naukowe z praktycznym. Tematyka obejmowała m. in. sposoby ustalanie zapotrzebowania na energię, znaczenie poszczególnych makroskładników, ,,timing” podaży składników odżywczych, odżywianie około treningowe, diety alternatywne, strategie dietetyczne z manipulacją węglowodanami, nawodnienie i suplementację.
Większość tematów było przypomnieniem i ugruntowaniem mojej wiedzy, jednak jak na każdym szkoleniu pojawiło się sporo nowinek. Obalono również kilka mitów takich jak ,,okno metaboliczne", trenowanie na czczo czy negatywnym wpływem glutenu na efekty treningów.
mgr inż. Agnieszka Kopacz, dietetyk kliniczny
