Największy boom na odchudzanie przypada na początek roku. To wtedy siłownie i gabinety dietetyczne przeżywają oblężenie. W styczniu i lutym pracuję po 14 h/dobę i piszę diety do 2 nad ranem. Kolejny boom na odchudzanie przypada na wiosnę. Lato tuż tuż i każdy chce wyglądać dobrze w bikini. A co, jeśli wciąż odkładałaś odchudzanie na potem, aż zastało cię lato? Dowiedz się, dlaczego właśnie o tej porze roku najłatwiej zgubić zbędne kilogramy.
- Mniejsza ochota na słodycze i tłuste potrawy
Podczas upału znacznie mniej kuszą cię czekoladowe słodycze, które topią się w rękach, tłuste ciasta czy ciężkostrawne, gorące potrawy ociekające olejem. Jest to naturalny mechanizm organizmu, który stara się utrzymać odpowiednie nawodnienie, a strawienie pokarmu wymaga wody. Wysokie temperatury powodują zwiększone zapotrzebowanie na płyny. Woda chłodzi ciało i zapobiega przegrzaniu. To normalne więc, że masz zdecydowanie większą ochotę na produkty, które mają dużą zawartość wody, czyli soki, napoje, koktajle owocowo-warzywne, świeże owoce i sorbety. Łatwiej jest ci, więc trzymać się planu dietetycznego i tracić na wadze.
2. Większy wybór aktywności
Siłownie przeżywają oblężenie na początku roku, jednak im bliżej lata, tym robi się na nich bardziej pusto. Aby przyciągnąć klientów w okresie wakacyjnym, wiele siłowi oferuje zniżki na karnety i promocje np. darmowe treningi personalne czy brak wpisowego. To dobry czas, aby podpisać umowę na najkorzystniejszych warunkach. Nie lubisz siłowni? Latem możesz ćwiczyć wszędzie! Biegaj, jeździj na rowerze, na rolkach, pływaj, spaceruj z kijkami. Trenuj w parku, lesie lub ogrodzie. Jeśli ciężko ci się zmotywować samemu, poszukaj zajęć grupowych w plenerze. W wielu miastach latem odbywają się plenerowe zajęcia jogi, nordic walkingu czy aerobicu. Część z nich jest bezpłatna. Takie zajęcia można znaleźć również w nadmorskich kurortach, więc urlop nie może być wymówką od aktywności.
Będąc nad morzem warto spróbować sportów wodnych np. windsurfingu, kitesurfingu, SUP’a. Podczas godziny na desce możesz spalić nawet 500 kcal jednocześnie świetnie się bawiąc.
3. Szeroki wybór świeżych owoców i warzyw
Świeże owoce i warzywa to podstawa zdrowej diety odchudzające. Lato i wczesna jesień, to sezon na większość warzyw i owoców. Możesz kupić je wszędzie, a ceny są niższe niż zimą. Warzywa i owoce dostarczą twojemu organizmowi dużej ilości błonnika, witamin i minerałów. Ze świeżych owoców możesz przyrządzać niskokaloryczne koktajle i owsianki. Duża ilość warzyw w diecie poprawi trawienie, odżywi organizm i zwiększy sytość. Możesz je jeść nawet do każdego posiłku, gdyż większość z nich jest bardzo niskokaloryczna (1 szklanka to ok. 30 kcal). Warzywa sezonowe mają większą zwartość witamin oraz minerałów i są smaczniejsze od ich szklarniowych czy mrożonych odpowiedników.
Proces odchudzania to zmiana. Aby zakończyć go sukcesem potrzebny jest cel, motywacja i czas.
Cel powinien być realny. Nie schudniesz 8 kg od Bożego Narodzenia do Sylwestra, ale od sierpnia do października już tak. Działanie pod presją czasu czy wyznaczanie sobie nierealnych celów prowadzi jedynie do frustracji. Daj sobie czas i znajdź motywację do zmiany. Gdy pochodzi ona z wewnątrz, twoje szanse na sukces są duże. Jednak jeśli motywem zmian jest nacisk partnera czy lekarza, chęć kupna mniejszej sukienki, wesele czy sylwester, prawdopodobieństwo osiągnięcia trwałego efektu jest niskie.
4. Realniejsze cele i silniejsza motywacja
Proces odchudzania to zmiana. Aby zakończyć go sukcesem potrzebny jest cel, motywacja i czas.
Cel powinien być realny. Nie schudniesz 8 kg od Bożego Narodzenia do Sylwestra, ale od sierpnia do października już tak. Działanie pod presją czasu czy wyznaczanie sobie nierealnych celów prowadzi jedynie do frustracji. Daj sobie czas i znajdź motywację do zmiany. Gdy pochodzi ona z wewnątrz, twoje szanse na sukces są duże. Jednak jeśli motywem zmian jest nacisk partnera czy lekarza, chęć kupna mniejszej sukienki, wesele czy sylwester, prawdopodobieństwo osiągnięcia trwałego efektu jest niskie.
5. Mniej obowiązków, więcej czasu dla siebie
Jeśli czekasz na idealny moment na rozpoczęcie diety i wprowadzenie zmian w stylu życia, to zapewniam cię, że taki czas NIGDY nie nadejdzie. Zawsze będzie COŚ, co będzie powodem do przełożenia diety na później. Praca, awans, szkoła, egzaminy, dzieci, przeprowadzka, wyjazd, święta, impreza rodzinna, remont i tak w nieskończoność.
Jeśli jesteś zapracowaną mamą wyślij latem dzieciaki do dziadków lub na kolonie i poświęć trochę czasu dla siebie. Urlop to chwila oddechu i czas na zadbanie o siebie i wdrożenie w życia od dawna odkładanych planów. Warto w końcu zadbać o siebie, swoje ciało, samopoczucie i zdrowie.
mgr inż. Agnieszka Kopacz, dietetyk kliniczny
